RRSO to wskaźnik, który często pojawia się w reklamach banków i instytucji parabankowych. Jest on jednak dość kłopotliwy, bo na podstawie tej wartości trudno wnioskować ostateczny koszt i ratę kredytu. Zwłaszcza, gdy takich kalkulacji dokonuje się samodzielnie, a nie z pomocą wykwalifikowanego doradcy. Na co zwracać uwagę i jak prowadzić rzetelne porównania?
Czym jest RRSO i czemu banki stosują ten wskaźnik?
RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania, to wskaźnik pozwalający kredytobiorcy szybkiego porównywania kosztów ofert kredytowych. Przy tym jest on często mylony z rocznym oprocentowaniem.
Banki mają obowiązek informowania o RRSO od października 2017 roku – nakazują to przepisy zawarte w Ustawie o kredycie konsumenckim. Takie instytucje muszą więc prezentować w ofercie reklamowej informacje dotyczące nie tylko rocznej stopy oprocentowania (stałej lub zmiennej), ale także odnoszące się do ewentualnych prowizji i opłat dodatkowych.
RRSO wyraża więc wartość procentową całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym, przy uwzględnieniu wszystkich kosztów kredytowych. Na RRSO składają się zatem:
- oprocentowanie nominalne w skali rocznej,
- prowizja bankowa,
- odsetki,
- koszty ubezpieczenia kredytu,
- opłata za rozpatrzenie wniosku kredytowego.
Opłaca się porównywać ze sobą RRSO
Klienci, wybierając kredyt gotówkowy, zwracają uwagę głównie na takie uwarunkowania jak wysokość raty, kwota prowizji oraz oprocentowanie nominalne.
Tymczasem – o czym przekonuje ekspert z dFinance.pl – RRSO jest bardzo ważnym i pomocnym wskaźnikiem, który w łatwy sposób pozwala oszacować opłacalność zaciąganego zobowiązania.
Ogromny wpływ na wysokość wskaźnika RRSO ma czas spłaty zobowiązania. W przypadku, gdy oprocentowanie kredytu jest jego jedynym kosztem, spłata zobowiązania w ratach przyczyni się do tego, że RRSO będzie wyższe niż oprocentowanie nominalne. Te wartości są sobie równe tylko w sytuacji, gdyby spłata kredytu następowałaby jednorazowo – w dniu zakończenia umowy. A, jak wiadomo, tak nigdy się nie dzieje.
RRSO a rata i koszt kredytu
Niższe RRSO nie zawsze oznacza, że uzyska się tańszy kredyt. Dużo zależy bowiem od konkretnego harmonogramu spłaty. W tym zakresie warto więc skonsultować się ze specjalistą, decydując się na usługi pośrednictwa kredytowego. Taki ekspert wyjaśni ci, na czym polega różnica.
Na przykład w przypadku kredytu ze stałą ratą część kapitałowa spłacana jest znacznie wolniej niż w przypadku kredytu z ratą malejącą.
Tak więc jeśli już jesteś na etapie zaciągania kredytu, zwracaj uwagę nie tylko na RRSO, ale także na całkowity koszt pożyczki.