pies

Zwierzę jest apatyczne, wyraźnie osłabione, nie chce jeść, być może też wymiotuje- taka sytuacja z pewnością wymaga specjalistycznej diagnozy w gabinecie weterynaryjnym. Tym bardziej że tasiemiec psi jest endopasożytem powodującym dolegliwości chorobowe u bardzo wielu psów, ale i kotów. Często określa się go nawet mianem jednego z najgroźniejszych pasożytów, a dodatkowo częstotliwość jego występowania jest duża. W jaki sposób diagnozować, a później leczyć zwierzę, które zostało zaatakowane od środka przez tego właśnie pasożyta? 

Objawy, które mogą wskazywać na obecność tasiemca 

Tasiemiec psi jest pasożytem, którego wygląd faktycznie przypomina niewielką tasiemkę- stąd też jego nazwa- ma pociągły i spłaszczony kształt. Tasiemiec psi w szczególności pasożytuje u psów, ale również dobrze może się też zdarzyć u kota wywołując dipylidozę. Zwierzę może się nim zarazić w bardzo prosty sposób, nawet podczas rutynowego spaceru. Co istotne, tasiemiec może osiągać spore długości- nawet do około 50-60 cm jeśli nie zostanie w miarę szybko zdiagnozowany. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na następujące objawy u zwierzęcia: 

  • Zwierzę szybko staje się zmęczone, apatyczne, nie ma ochoty na opuszczanie legowiska. Wyraźnie widać sporą zmianę w jego zachowaniu. 
  • Pojawia się utrata apetytu, a w konsekwencji utrata wagi. 
  • Mogą pojawić się zaparcia, biegunka lub wymioty przy stosowaniu stałej, jednej i tej samej diety. Tasiemiec atakuje bowiem przede wszystkim jelita.
  • Zachowanie u zwierzęcia, które określa się jako saneczkowanie- zwierzę zaczyna mocno wygryzać sobie okolice odbytu, za wszelką cenę stara się podrapać w tylnych partiach ciała, zaczyna ocierać się okolicami odbytu o chodnik czy też o podłogę. 
  • Tasiemiec u psa można spróbować zaobserwować w odchodach zwierzęcia. Nie zawsze jednak inwazja pasożyta będzie w taki sposób widoczna gołym okiem. 

Leczenie zwierzęcia z psim tasiemcem 

Wiele z wyżej wskazanych objawów może być co prawda niejednoznacznych, jeśli jednak zły stan zwierzęcia trwa już dłuższy czas- konieczna jest wizyta w lecznicy. Zarażenie tasiemcem stanowi poważne zagrożenie dla naszego pupila, a można je dość szybko zdiagnozować wykonując badanie kału. Takie badanie warto także wykonać bezpośrednio po leczeniu po to, aby mieć pewność, że zastosowana terapia pozwoliła pozbyć się pasożyta w całości.

Bardzo często tasiemiec psi leczy się przy zastosowaniu odpowiednich preparatów, które są podawane zwierzęciu wraz z karmą. Wykazują one bardzo dużą skuteczność, zwierają one taką substancję jak prazykwantel, Nie zaleca się natomiast stosowania domowych kuracji mających na celu pozbycie się tego pasożyta, gdyż cechuje je niska skuteczność. 

Co zrobić, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia? 

O zarażenie tasiemcem tak naprawdę nietrudno. Zwierzęta mogą się nim zarażać od siebie poprzez pchły. W takim przypadku pchły występują w roli nosiciela pośredniego. Zarażenie może nastąpić także innymi drogami, szczególnie jeśli podczas spaceru zwierzę jest w dużej mierze pozostawiane same sobie. Pies lub kot może się zarazić tym pasożytem także poprzez kontakt z gryzoniami. 

Dlatego też najlepszą decyzją właściciela czworonoga jest wdrożenie działań profilaktycznych, a więc dbanie o to, aby pies lub kot nie mieli pcheł. W tym celu warto stosować dedykowane do tego celu środki, które poprawiają poziom higieny u zwierzęcia. Równie ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym, który trzeba wykonywać z określoną regularnością, jest odrobaczanie psa lub kota. Znacznie łatwiej jest wprowadzić rozsądną profilaktykę przeciwko tasiemcowi psiemu oraz wielu innym chorobom niż później przeprowadzać skomplikowane i długotrwałe leczenie.